fajnie,ale gotować dla innych,to cudowne.Tym bardziej jak Cię wspierają,i nie tylko komplementami,prostymi gestami.
A więc mała prosta przekąska,gazpacho z domowej roboty nachosami. Obawiałam się,że to zbyt mało,jednak goście byli zachwyceni,a Ada wylizała łyżkę i patelnię po gazpacho. A teraz taka ciekawostka.Widzicie te liście ozdabiające hiszpański przysmak? To liście magi.Bardzo intensywne i o wiele lepsze niż te ze sklepowej półki.
Życzę Wam wspólnych kolacji z najbliższymi.Dają ogrom radości,uśmiechu i satysfakcji.
Dziś dziękuję i pozdrawiam:
Monikę,dziennikarkę radia LUZ z której miałam przyjemność udzielić wywiadu oraz z którą najlepiej wspomina się stare czasy
Agatę,Klaudię i Adę,bo ich poczucie humoru jest bezcenne i bardzo bardzo pomocne.
Całą ekipę warsztatów smaku kuchni+ za którymi bardzo tęsknię.Mam nadzieję,że nasza przygoda się powtórzy.
Dla Tomka Jakubiaka,którego szparagi zainspirowały mnie do przekonania mojej siostry aby poznała nowe smaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz